Zrobił to! Nowy, nieoficjalny rekord świata w martwym ciągu!
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 2 komentarzeNiedawno bał się o swoje serce, a teraz po prostu zachwyca. W martwym ciągu z gryfem heksagonalnym Gabriel Pena ustanowił nieoficjalny rekord świata. Musicie to zobaczyć.
W tegorocznych mistrzostwach świata strongman nie osiągnął sukcesu. Na początku rywalizacji wycofał się, ponieważ odczuwał szybsze bicie serca. Trafił do szpitala, gdzie stwierdzono migotanie przedsionków.
Kolejne badania nie wykazały jednak niepokojących zmian w sercu i Pena szybko wznowił treningi. Znów zaczął imponować fanom, tak jakby chciał pokazać, że na mistrzostwach świata mógł osiągnąć bardzo wiele.
Niedawno, w martwym ciągu, podniósł sztangę ważącą 520 kg. Miał jednak ułatwione zadanie. Sztanga była ustawiona na wysokości 46 cm. Do tego strongman korzystał ze specjalnych pasków wzmacniających nadgarstki.
Minęło kilka dni i Pena poszedł o krok dalej. Tym razem wykonał martwy ciąg bez pasków pomocniczych i z podłogi. Podniósł gryf heksagonalny ważący aż 526 kg! Ustanowił nieoficjalny rekord świata. Do tego sprawiał wrażenie, jakby zbytnio nie zmęczył się. Sami zobaczcie:
Przypomnijmy, że oficjalny rekord świata w martwym ciągu (nie z gryfem heksagonalnym) wynosi 501 kg i należy do Islandczyka Hafthora Bjornssona — zobacz TUTAJ.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze