Wyśrubował swoje osiągnięcie. Rekord świata estońskiego strongmana!
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temuW czerwcu zaimponował i pięciokrotnie podniósł sztangę, ważącą 400 kg, w martwym ciągu. Teraz Rauno Heinla ten wynik jeszcze poprawił. 400 kg sztangę uniósł aż sześć razy i ustanowił tym samym nowy rekord świata!
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Rauno Heinla nie jest anonimową postacią w środowisku strongmanów. Estończyk robi duże postępy i sam zapowiada, że będzie chciał pobić absolutny rekord świata Hafthora Bjornssona w martwym ciągu. Przypomnijmy, że Islandczyk w 2020 roku podniósł sztangę ważącą 501 kg!
Na razie Heinl tego rezultatu jeszcze nie poprawił, ale na swoim koncie ma inny rekord świata. Nikt poza Estończykiem nie był w stanie aż sześć razy podnieść w martwym ciągu sztangi ważącej 400 kg!
Heinl, wielokrotny mistrz Estonii w strongman, zrobił to podczas zawodów World's Ultimate Strongman. Na pobicie swojego rekordowego wyniku miał 75 sekund. Wystarczyło mu zaledwie 20 sekund, by wyrównać osiągnięcie z czerwca 2020 roku i podniesienie 400 kg sztangi pięciokrotnie.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Przed szósta próbą Estończyk dał sobie kilkadziesiąt sekund na odpoczynek. Wreszcie zdecydował się podjąć próbę. Nie było łatwo. Uniósł jednak sztangę na tyle wysoko, że wyprostował kolana i sędziowie mogli mu zaliczyć tą próbę. Tym samym Heinl aż sześciokrotnie podniósł 400 kg sztangę i poprawił swój własny rekord świata!
Zobacz rekordową liczbę powtórzeń w martwym ciągu Rauno Heinla:
Zobacz także:
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Najnowsze
![Pyszne źródła magnezu](https://i.wpimg.pl/95x95/m.fitness.wp.pl/adobestock-206755030-1-8394b8c77.jpg)
Pyszne źródła magnezu
MATERIAŁ PROMOCYJNY![Rowery – połącz pasję ze zdrowym trybem życia](https://i.wpimg.pl/95x95/m.fitness.wp.pl/20240627072721-g6409d328-6dd1aa4.jpg)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze