Chiński maratończyk przebiegł w domu 50 km. Jest zamknięty z powodu epidemii koronawirusa
IGOR KUBIAK • dawno temuPanująca w Chinach epidemia koronawirusa sprawiła, że wielu ludzi musi siedzieć w zamknięciu w swoich czterech ścianach. Dość czekania miał mieszkaniec Hangzhou, który w domu przebiegł... 50 km.
Pan Schancu w swoim mieszkaniu stworzył małą trasę od jednej do drugiej ściany. Maratończyk przebiegł 6250 takich okrążeń, co odpowiada 50 km. Swój bieg ukończył w czasie 4 godzin, 48 minut i 44 sekund.
Schancu przyznał, że "nie może już dłużej znieść siedzenia" w zamknięciu i postanowił poruszać się we własnym mieszkaniu. Maratończyk filmik z niecodziennego biegu, jak i zrzuty ekranu z czasami umieścił w swoich mediach społecznościowych.
— Nie byłem na zewnątrz przez wiele dni, dziś nie mogę już usiedzieć w jednym miejscu. Jedno okrążenie ma ok. 8 metrów — przebiegłem 50 km w 4:48:44, cały się spociłem i czuję się świetnie — przyznał Schancu, cytowany przez "The Guardian".
Miejscowość Schancu została zamknięta 5 lutego z powodu rozprzestrzeniającego się w kraju koronawirusa. Według stanu z 13 lutego, liczba zarażonych w Chinach kontynentalnych wynosi 59,8 tysiąca osób. Potwierdzono 1368 przypadków śmierci w wyniku epidemii.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze