9 rad, dzięki którym nie wpadniesz w pułapkę pustych kalorii
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuNiby zdrowo jesz, a wciąż nie chudniesz. Niby wybierasz dietetyczne produkty, ale zainwestowane pieniądze w ogóle nie przekładają się na spadek masy ciała. Zastanawiasz się, jak to jest, że pomimo twoich wysiłków nie ma efektów.
Zanim stwierdzisz, że zdrowe odchudzanie nie jest dla ciebie, przeczytaj 9 poniższych rad i dowiedz się, gdzie przemyciłeś kalorie, które powodują taki stan rzeczy.
- Zacznij notować skład swoich posiłków. Dzięki temu nabierzesz świadomości, co jesz i w jakich ilościach. Nie protestuj, tylko wypróbuj to ćwiczenie.
- Nawet świeżo wyciskane soki źle wpłyną na twoją wagę, jeśli będziesz pić ich bardzo dużo. Bezpieczna ilość? Szklanka lub pół szklanki dziennie. Soki kupowane w sklepach sprawdź pod kątem zawartości cukru. Bez ograniczeń możesz pić czyste soki warzywne.
- Zamiast smażyć, gotuj na parze lub piecz w folii. Eliminujesz w ten sposób kalorie pozyskane z tłuszczu użytego do obróbki.
- Uważnie czytaj etykiety produktów light. Może się okazać, że owszem, mają mniej tłuszczu niż normalny produkt, ale najczęściej ich kaloryczność jest dokładnie taka sama.
- Przestań jeść podczas oglądania telewizji. Najlepiej w ogóle nie jedz między ustalonymi porami posiłków. Nie należy podjadać nawet zdrowych produktów, np. orzechów. Kalorie w tym momencie to kalorie, ich nadmiar spowoduje tycie lub brak efektu redukcji masy ciała.
- Jedz chude wędliny, wykrawaj widoczne kawałki tłuszczu. W ten sposób znacznie obniżysz kaloryczność i wyeliminujesz nasycone kwasy tłuszczowe, odpowiedzialne między innymi za podwyższony cholesterol.
- Zdrowe i dietetyczne słodycze? Nie daj się na to nabrać. Batoniki musli są istotnie mniejszym złem niż tradycyjny czekoladowy baton, jednak wciąż są napakowane cukrem. Zresztą sama prześledź ich kaloryczność i skład, a przekonasz się o tym na własne oczy.
- Jesteś mamą, która gotuje dla całej rodziny? To wspaniale! Jednak ustanów nadrzędną zasadę: nie podjadasz podczas gotowania i nie dojadasz po dzieciach. Tak, wiem, że nie lubisz, kiedy żywność się marnuje. Ale pomyśl, że jeśli ją zjesz, zmarnuje się w tobie. W postaci dodatkowych kilogramów.
- Jedz wolniej niż zazwyczaj. Zjedz porcję odpowiadającą rozmiarem twoim dwóm zaciśniętym pięściom. Odczekaj 15 minut, nim sięgniesz po dokładkę.
Spróbuj tych metod i obserwuj, jak reaguje twoje ciało.
Źródło: potrafiszschudnąć.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze