"Gruby jednak na bramkę. Okres masowy: jeść, trenować, jeść, spać. I tak w koło. Zawody standardowo na wiosnę lub tym razem bliżej lata. Zobaczymy, ile uda się zbudować mięsa i będziemy decydować" - napisał na swoim instagramowym profilu Mariusz Tomczuk.
"Priorytet na ten rok? Poprawa całej sylwetki! Każdy trening na maksa" - dodał kulturysta, były czterokrotny mistrz Polski.
Na zamieszczonych zdjęciach (patrz poniżej) możemy podziwiać potężną sylwetkę zawodnika IFBB Pro. Szczególnie plecy i uda prezentują się imponująco.
Hasło "gruby" tylko rozbawiło fanów sportowca. "Nie wiem, która partia dominuje, każda wielka", "Mega! Pięknie to wygląda", "Ręka chyba coś urosła", "Sztos", "Umięśniony a nie gruby" - pisali w komentarzach internauci.
Tomczuk jakiś czas temu obiecał coś swoim sympatykom. "Może nie dzisiaj, może nie jutro, może nie za miesiąc, ale prawda jest tylko jedna: pewnego dnia zostanę mistrzem. Obiecuję!" - zapowiedział we wpisie na portalu społecznościowym.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze