Joey Swoll jest uznawany za jednego z największych influencerów fitnessu na świecie. Kulturysta i trener personalny cieszy się olbrzymią popularnością w mediach społecznościowych — na Instagramie obserwuje go 2,2 mln użytkowników, a na Tik Toku ponad 6 mln!
Ostatnia wrzutka mogła zaniepokoić fanów Swolla. Amerykański kulturysta wrzucił do sieci zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Okazuje się, że trener musiał przejść operację, która — jak sam napisał — uratowała mu życie.
Swoll gorzej się czuł, ale dopiero po jakimś czasie postanowił odwiedzić lekarza. "W ostatnim tygodniu nieco się wystraszyłem, gdy okazało się, że mam genetyczne nieprawidłowości w sercu. Od jakiegoś czasu czułem się trochę źle i odczuwałem ból. W końcu postanowiłem przestać być twardzielem i poszedłem to sprawdzić. Dzięki Bogu, że tak się stało" - nie ukrywa Swoll.
Swoll błyskawicznie przeszedł operację. "Skończyło się na kilkugodzinnej operacji. Jestem już na nogach i czuję się świetnie " - podkreślił.
Swoll zaapelował też do swoich fanów. "Proszę jeśli czujesz się gorzej, masz jakieś bóle, idź się sprawdzić. Może być wszystko w porządku, ale może też uratować Ci życie tak jak to miało miejsce w moim przypadku" - zakończył.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze