Opuścił spodnie i... Co za widok! Znany kulturysta zaskoczył fanów
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temu • 28 komentarzyMichał Karmowski od lat trenuje kulturystykę i w tym temacie jest ekspertem. Inspiruje swą sylwetką, którą pokazuje na zdjęciach. Najnowszą fotografią zaskoczył wszystkich. Wystarczyło, że opuścił spodnie.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Michał Karmowski to dla wielu osób trenujących kulturystykę, ale też dbających amatorsko o swą sylwetkę, wzór do naśladowania. Popularny "Jaglak" ciężkimi treningami dotarł na sam szczyt. Osiągnął wiele sukcesów, a popularność przekuł też na grę w filmach i produkcjach telewizyjnych.
Jego najnowsze zdjęcie wywołało poruszenie wśród fanów. Nic w tym dziwnego, gdyż kulturysta pozuje w… opuszczonych spodniach. Na fotografii pokazał niesamowite mięśnie ud, które są dla niego powodem do dumy.
Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. "Jak zawsze w sztosie", "Taka pompa, ze aż gacie Ci spadły", "Te nogi konkret", "O Cię pieeerun, aż galoty spadły" - pisali zachwyceni obserwatorzy kulturysty w komentarzach pod postem gwiazdora.
Jednocześnie kulturysta i trener personalny zwrócił uwagę na proces budowania masy mięśniowej. Według niego jest on bardzo energochłonny i wymaga nadwyżki kalorii. Nie ma jednak złotej i idealnej diety, która pozwoli osiągać lepsze efekty podczas treningów. Po raz kolejny zwrócił on uwagę, jak ważna przy treningach kulturystycznych jest odpowiednia dieta.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Najnowsze
![Pyszne źródła magnezu](https://i.wpimg.pl/95x95/m.fitness.wp.pl/adobestock-206755030-1-8394b8c77.jpg)
Pyszne źródła magnezu
MATERIAŁ PROMOCYJNY![Rowery – połącz pasję ze zdrowym trybem życia](https://i.wpimg.pl/95x95/m.fitness.wp.pl/20240627072721-g6409d328-6dd1aa4.jpg)
Ten artykuł ma 28 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze