Szczęśliwy ojciec i mąż, biznesmen oraz celebryta. Tak można określić dzisiejszego Roberta Burneikę. Nadal chodzi na siłownię, nadal jest potężny, ale obecnie z profesjonalnym sportem ma niewiele wspólnego.
Kiedy Hardkorowy Koksu stawał się wielką gwiazdą w Polsce, regularnie startował w zawodach kulturystycznych. Nawet udało mu się wygrać kilka imprez. Z czasem Litwin rywalizował coraz rzadziej i próbował swoich sił w MMA.
Kulturysta na moment wrócił do złotych czasów. W portalach społecznościowych pokazał film z 2013 roku, w którym prezentuje swoją muskulaturę. Wtedy jeszcze był profesjonalnym kulturystą i mógł pochwalić się całkiem niezłą formą.
Burneika dziś nadal jest potężny, ale przede wszystkim nie ma takiej rzeźby. Dlatego też rzadko pozuje do zdjęć bez koszulki. 43-latek jednak już nie startuje w zawodach, więc może pozwolić sobie na większą swobodę.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 6 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze