58-letni kulturysta nie żyje. Podejrzewano covid-19, ale powody śmierci są inne
Fani kulturystyki na całym świecie opłakują śmierć Lawrence'a Marshalla. 58-letni zawodnik z Trynidadu i Tobago zmarł nagle. W swojej karierze wystartował m.in. w prestiżowych zawodach Mr Olympia.
Marshall był zaledwie drugim w historii profesjonalnym kulturystą z Trynidadu i Tobago — poinformował portal fitnessvolt.com.
W latach 90. tych ubiegłego wieku i na początku XXI wieku startował z powodzeniem w lokalnych zawodach. Przebił się do światowej kulturystyki i wystartował w Mr Olympia, najbardziej prestiżowych zmaganiach dla kulturystów. Zajął w nich 15. miejsce.
Zmarł w weekend, w wieku 58 lat. Pierwsze informacje mówiły o tym, że przyczyną śmierci kulturysty z Trynidadu i Tobago był koronawirus. Rodzina zdementowała jednak tą informację. Jak podaje portal fitnessvolt.com, najprawdopodobniej Marshall zmarł z powodu ostrej niewydolności nerek.
"Jego wkład w branżę fitness jest nie do zmierzenia. Dla wielu był liderem i mentorem. Jego mądrość wykraczała poza słowa. Z kolei słowa nie potrafią wyrazić pustki, jaka po nim teraz została. Na zawsze pozostaniesz Lawrence w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju bracie" - napisali przedstawiciele lokalnego klubu, w którym trenował Lawrence Marshall.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze