Płakała 5 minut przed zrobieniem zdjęć. Efekt? "Niewiarygodne"
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 2 komentarzeW swoim archiwum Martyna Derlat odnalazła cztery zdjęcia swojej sylwetki. Okazuje się, że chwile przed zrobieniem fotografii nie były łatwe dla polskiej fitnesski. Co takiego się stało?
"Nieważne, że płakałam 5 minut przed zrobieniem zdjęć. To są niesamowite wspomnienia" - napisała Martyna Derlat i opublikował serię czterech zdjęć z plaży z 2021 roku.
Na fotografiach w ogóle nie widać, że tuż przed nimi na twarzy polskiej sportsmenki pojawiły się łzy. Wręcz przeciwnie, fitnesska wygląda na wyluzowaną i pozuje jak na profesjonalnej scenie podczas zawodów.
Oczywiście po raz kolejny figura Martyny Derlat zachwyciła internautów. Po serii zdjęć, odnalezionych w prywatnym archiwum, pojawiło się sporo komentarzy. Co pisali fani? "Perfekcyjna kobieta", "Niewiarygodne".
Z miesiąca na miesiąc rośnie popularność Martyny Derlat w mediach społecznościowych. Obecnie jej profil śledzi już ponad 31 tys. internautów, a po najnowszym poście z pewnością jeszcze przybędzie jej fanów.
Zobaczcie zdjęcia Polki wykonane tuż po płaczu:
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze