Polski kulturysta wyłączony z życia. "Zawody i treningi poszły na inny plan"
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuTomasz Petryczko przygotowywał się do kolejnych zawodów, ale do treningów będzie mógł wrócić dopiero za kilka tygodni. Wszystko przez atak wyrostka robaczkowego, przez który kulturysta wylądował w szpitalu.
Tomasz Petryczko przed nowym sezonem miał wysokie aspiracje. Nie oszczędzał się na treningach, by podczas zawodów być w najwyższej formie. Na przeszkodzie w realizacji kolejnych treningowych planów stanęły jednak problemy zdrowotne.
Polski kulturysta miał atak wyrostka robaczkowego i święta wielkanocne spędził w szpitalu. "Cieszcie się sobą tak jak potraficie! Ja od czwartku leżę w szpitalu po usunięciu wyrostka. Na tą chwile jestem wyłączony z życia…" - napisał na Instagramie Petryczko. Pokazał też bliznę po operacji.
Zawodnik nie poddaje się i już myśli o tym, kiedy wróci do treningów. Będzie musiał jednak uzbroić się w cierpliwość. "Z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Zawody i treningi poszły na inny plan teraz najważniejsze jest aby jak najszybciej stanąć na nóżki" - dodał.
Petryczko to jeden z najlepszych polskich kulturystów. Jest zeszłorocznym mistrzem świata IBFF, a także zdobywcą Pucharu Polski i mistrzostw Polski. Pracuje także jako strażak i jak sam o sobie mówi — jest największym strażakiem w kraju.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze