W środowisku wzbudzał duże kontrowersje. 29-letni kulturysta nie żyje
Świat kulturystyki pogrążony w żałobie. W wieku 29 lat nagle zmarł Bostin Loyd. Pojawiły się nieoficjalne informacje o przyczynach śmierci. W przeszłości o sportowcu było bardzo głośno po tym jak przyznał się do zażywania sterydów.
O śmierci Bostina Loyda poinformował portal fitnessvolt.com. Kulturysta stracił przytomność w swoim domu. Lekarze przez godzinę prowadzili akcję reanimacyjną, ale nie przyniosła ona skutku.
Kulturysta Nick Trigili przekazał, że powodem śmierci Loyda był zawał serca. Te informacje nie zostały jednak na razie potwierdzone przez lekarzy.
W przeszłości w świecie kulturystyki było głośno o Bostinie Loyd po tym jak otwarcie przyznał się do stosowania substancji poprawiających wydajność. Jeden z jego eksperymentów ze sterydami spowodował jednak u niego bardzo poważną chorobę — niewydolność nerek piątego stopnia.
- Kiedy byłem młodszy myślałem, że jestem niepokonany, a teraz jedyny strach jaki miałem będąc kulturystą (niewydolność nerek) stał się rzeczywistością. Zrobiłem to sobie przez idiotyczny eksperyment — przyznał szczerze Loyd.
W środowisku był odbierany jako postać kontrowersyjna. Niektórzy z uznaniem przyjmowali to, że potrafił szczerze powiedzieć o zażywaniu środków, a inni mocno krytykowali go za przyjmowanie sterydów.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 6 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze