W klatce wyglądała na wycieńczoną. Gwiazda Fame MMA popełniła fatalny błąd
Anna Andrzejewska do walki na Fame MMA 9 zbiła... ponad 14 kilogramów. To musiało odbić się na jej formie, a do tego mogło się skończyć tragicznie. "Anna IFBB Pro" stawia sprawę jasno - nie zamierza drugi raz popełnić takiego błędu.
"Dziś nie udało się wygrać. Nie zamierzam się tłumaczyć, co poszło nie tak. Teraz już mam nadzieję, że tak dużej wagi nie będę musiała robić do kolejnej walki i będzie ona już zupełnie inaczej wyglądała" - zapowiedziała Anna Andrzejewska w komentarzu do zdjęcia (patrz poniżej) z gali Fame MMA 9.
"Anna IFBB Pro" do pojedynku z Karoliną Brzuszczyńską zbiła ponad 14 kilogramów, ale i tak do wypełnienia limitu (56 kg) zabrakło jej 1,2 kg. "Way of Blonde" zgodziła się jednak na walkę, którą wygrała jednogłośną decyzją sędziów.
— Pozostało niedużo. Powiedziałam, że chcę zbijać dalej, ale dziękuję mojemu sztabowi, że to przerwali. Lepiej jednak dbać o zdrowie, bo jest tylko jedno. Czuję się już coraz lepiej, wracam do siebie — stwierdziła Andrzejewska po ceremonii ważenia.
W klatce nie było już jednak tak optymistycznie. Andrzejewska podczas walki na Fame MMA 9 wyglądała fatalnie — wycieńczona, bez dynamiki, w niczym nie przypominająca kulturystki. Ścinanie tak dużej liczby kilogramów odbiło się negatywnie na formie sportowej.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze