Zbliża się do 60-tki. Wielu może mu pozazdrościć formy
IGOR KUBIAK • dawno temu • 3 komentarzeClark Bartman to jeden z najpopularniejszych amerykańskich trenerów fitness. Sławę zyskał za sprawą idealnej sylwetki, którą w branżowych mediach prezentuje od ponad 30 lat.
"Pomagam zapracowanym mężczyznom po 50. roku życia zwiększyć poziom testosteronu, schudnąć ponad 40 kg, zyskać mięśnie i zwiększyć pewność siebie" - tak swoją pracę na Instagramie opisuje Clark Bartman.
To jeden z najpopularniejszych amerykańskich trenerów fitness, który już w październiku skończy… 60 lat. Mimo to, wciąż może pochwalić się wręcz perfekcyjną sylwetką z wyraźnie zarysowanymi mięśniami.
Bartman od dawna pracuje nad swoim ciałem i marką. W branży fitness funkcjonuje od ponad 30 lat. Jego wizerunek pojawiał się na okładkach aż 130 magazynów fitness. Do tego wielokrotnie uczestniczy w programach telewizyjnych i filmach.
Już jako nastolatek Bartman zaczął podnosić ciężary, a jeden ze szkolnych trenerów namówił go do rozpoczęcia kariery kulturystycznej. Właśnie tak zaczęła się jego długa przygoda z fitnessem.
59-latek podkreśla, że w budowaniu sylwetki najważniejsza jest rutyna, a nie liczba przepracowanych godzin na siłowni. Kluczowe jest jak najstaranniejsze wykonanie danego powtórzenia, tak by nie doprowadzić do przetrenowania organizmu. "Moim celem jest przeprowadzenie każdego powtórzenia tak, jakby było pierwszym, ostatnim i jedynym, jakie robię" - zapewnia.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze