Chcieli obiec Polskę, obiegli kulę ziemską. Sukces akcji dla ratowania Biebrzańskiego Parku Narodowego
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuAkcja na rzecz pomocy zniszczonemu przez ogień Biebrzańskiemu Parkowi Narodowemu zakończyła się ogromnym sukcesem. W wirtualnym biegu udział wzięło ponad 3600 osób, które łącznie przebiegły 53 tysiące kilometrów.
Każdy uczestnik akcji (organizowanej przez RMF4RT Gladiators) mógł biegać i pomagać w dowolnym miejscu, by dokładać swoje kilometry do wspólnej puli. Organizatorzy pierwotnie zakładali, że uda się przebiec wzdłuż granic Polski, czyli łącznie uzbierać 3511,4 km.
Firma Kurka Wolna zadeklarowała, że zapłaci 1 zł za każdy przebiegnięty kilometr w ramach tego dystansu. Zainteresowanie biegiem było tak duże, że sponsor zgodził się przeznaczyć dwa razy większą kwotę w przypadku dwukrotnego przebiegnięcia wokół Polski (7022,8 km). Pieniądze zasilą konto Biebrzańskiego Parku Narodowego, który w ostatnich tygodniach zmagał się z pożarami.
Pierwsi biegacze wystartowali 1 maja, zaraz po północy. 3511,4 km udało się osiągnąć w 11 godzin od startu akcji. Od tego momentu rozpoczęła się walka o drugą pętlę granic Polski. Na jej osiągniecie nie trzeba było długo czekać. Biegacze potrzebowali na to zaledwie 3 godziny! Już pierwszego dnia akcji cel został osiągnięty — łącznie 7022,8 km, co było równoznaczne z przekazaniem 7022,8 zł na Biebrzański Park Narodowy.
Licznik bił do 3 maja, do godziny 23:59. Zatrzymał się na 53 tys. kilometrów. Oznacza to, że startujący w akcji przekroczyli dystans wokół równika kuli ziemskiej. Indywidualnie najwięcej kilometrów, bo aż 197, przebiegł w majówkę Daniel Stroiński z drużyny RMF4RT OCR.
— Nie tylko obiegliśmy wielokrotnie Polskę, ale także zrobiliśmy pętlę wokół Ziemi i to z dużą nawiązką. Aż ciężko sobie to wyobrazić! Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję. To było coś niesamowitego! Daje nam to ogromnego powera i już myślimy o kolejnych szalonych akcjach — mówi Rafał Płuciennik, twórca i szef RMF4RT Gladiators.
Do akcji przyłączyli się m.in. byli piłkarze Grzegorz Rasiak i Kamil Kosowski, były siatkarz, a obecnie prezes siatkarskiej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Sebastian Świderski. Do biegu dołączyła narciarka alpejska Maryna Gąsienica-Daniel czy kombinator norweski Szczepan Kupczak. Swoje kilometry dorzucił także Kabaret Młodych Panów i wokalista Stanisław Karpiel-Bułecka.
Uczestnikom akcji Obiegnijmy Polskę idea tak się spodobała, że chcą kolejnych wirtualnych biegów i to z ambitnymi celami. — Mój pomysł na kolejne wyzwanie to akcja “Biegnijmy na księżyc”. To tylko 384 399 km! Z taką ekipą powinniśmy pokonać ten dystans w tydzień lub dwa — uważa Michał Sokołowski, jeden z biegaczy oraz trener RMF4RT Gladiators.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze