Pudzianowski zdradził swój sekret. "To zaprowadziło mnie na górę"
IGOR KUBIAK • 4 miesiące temuMariusz Pudzianowski, mimo 47 lat na karku, utrzymuje kapitalną formę. Wciąż pozostaje aktywny i święci duże sukcesy w MMA. Jak na to zapracował?
Mariusz Pudzianowski już od kilku dekad pozostaje jednym z najlepiej rozpoznawalnych sportowców w Polsce. Pierwsze sukcesy święcił w zawodach strongman, które spopularyzował w naszym kraju.
Karierę zakończył w 2010 roku, ale do dziś pozostaje jedynym zawodnikiem w historii, który 5-krotnie sięgał po tytuł mistrza świata w strongmanach.
Po latach dźwigania zmienił nawyki treningowe i zaczął walczyć w MMA. Na sam szczyt dyscypliny nigdy się nie wdrapał, ale bilans 17 zwycięstw w 27 walkach robi wrażenie. Szczególnie, że wygrywał m.in. z Michałem Materlą czy Łukaszem Jurkowskim.
Wydaje się, że "Pudzian" w tym roku stoczy kolejną walkę. A jak utrzymuje formę w wieku 47 lat? Odpowiedź, którą sam zdradził, jest naprawdę prosta.
"5:45 rano i jazda codzienna. Tak właśnie ta monotonia i w koło to samo zaprowadziło mnie na górę" - napisał Pudzianowski tuż przed tradycyjnym porannym przebiegnięciem 5 km. A wieczorem? Jak zawsze — trening siłowy.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze