"Po co szukać wymówek?" Mariusz Pudzianowski mocno do swoich fanów

- Środę można uznać za zaliczoną. Rano swoje zrobione, później praca i po niej wpadłem sobie na trening. Zrobiłem trochę wykroków, trochę brzuszka i można wracać do domu — w takich słowach rozpoczął swoje nagranie do kibiców Mariusz Pudzianowski.

Były strongman często apeluje do fanów, by jak najwięcej ruszali się i pracowali nad swoją formą fizyczną. Jego słowa "samo się nic nie zrobi" przeszły już do historii i zawsze kojarzą się z "Pudzianem". I tym razem nie zabrakło ich w przekazie zawodnika MMA.

— Tak jak mówiłem wcześniej, po co siedzieć przed telewizorem i szukać mobilizacji i wymówek? Chodźcie na treningi, delikatnie poruszajcie się, bo jak ja to mówię, samo się nic nie zrobi. Nikt za nas tego nie zrobi. Chcesz coś mieć, to zasuwaj — podkreślił.

Apel Mariusza Pudzianowskiego spodobał się internautom. "Szacunek Mariusz, jesteś bardzo świadomy tego co robisz", "Tytan pracy", "Panie Mariuszu dziękujemy bardzo za pozytywny przekaz. Dużo zdrowia, energii i jest okej" - pisali w komentarzach do nagrania.

Zobacz także:
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)