Dopadł ją dzień marudzenia. Zdradziła, co wtedy robi
ROBERT CZYKIEL • 6 miesięcy temuRenata Nowak na co dzień jest uśmiechnięta i pełna optymizmu, ale nawet i ona czasami miewa słabsze dni. "Znacie to uczucie, gdy nagle nic się nie podoba" - napisała, a następnie wymieniła kilka problemów, z którymi musiała się borykać.
Renata Nowak w 2005 roku wygrała konkurs Miss Polski. Minęło już wiele lat od tamtego sukcesu, a ona wciąż zachwyca urodą. Dziś jednak zajmuje się czymś innym, bo została profesjonalną zawodniczką bikini fitness.
Sukcesów na jej koncie nie brakuje. Dwukrotnie wygrywała mistrzostwa Polski i tyle samo razy była bezkonkurencyjna w mistrzostwach Europy. Wciąż jej mało, więc jeszcze nie zakończyła kariery w sportach sylwetkowych.
Za niespełna dwa miesiące weźmie udział w kolejnych zawodach. Ostatnio dopadł ją lekki kryzys i miała dzień marudzenia. Na Instagramie wymieniła kilka problemów.
"Znacie to uczucie, gdy nagle nic się nie podoba… A więc u mnie dzisiaj taki stan: podlana wodą, za mała rzeźba jak na 7 tygodni przed zawodami, jęczmień na oku, dieta złamana (Mamuni murzynka się nie odmawia, nawet na redukcji) i nawet opalić się nie mogę, bo coś mnie słońce nie bierze" - wyjaśnia.
Nowak jednak jest już na tyle doświadczoną kobietą, że wie, jak radzić sobie z kryzysami. Renata stosuje bardzo prosty sposób, dzięki któremu szybko wraca na właściwe tory.
"Wiecie, co w takie dni robię?! NIC, ABSOLUTNIE NIC — czekam, aż wszystko minie. Bo jutro obudzę się, spojrzę w lustro i stwierdzę, że nie wiem, o co mi chodziło, bo wszystko jest ok. Fajnie czasem pomarudzić" - zakończyła.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze