Michał Mikulewicz na co dzień ma kilka pasji, a jedną z największych jest kulturystyka. Codziennie można go spotkać na siłowni i dzięki temu dorobił się imponującej muskulatury. "Big Majk" jest po prostu potężny.
Okazuje się, że wielki kulturysta kocha… wielkie samochody. Nie chodzi jednak o nowoczesnej auta terenowe, czy SUV-y. Mikulewicz jest miłośnikiem klasycznych aut amerykańskich, które słynęły m.in. z potężnych gabarytów.
Kulturysta pochwalił się jednym ze swoich motoryzacyjnych skarbów. To Lincoln Continental Mark IV, który był produkowany w latach 70. Wtedy te auta były oznaką luksusu i nie każdy Amerykanin mógł sobie na takie pozwolić.
Ten Lincoln ma silnik V8 o pojemności 7,5 l. Ma prawie 6 metrów długości, a do tego waży ponad 2 tony. To wszystko sprawia, że pali od 14 do 16 litrów na 100 km, ale "Majk" kocha takie klasyki.
"Lubię toczyć się tą szufladą. Mam w planach kolejne fajne wózki, ale póki co bujam tym jak statkiem po morzu. Amerykańskie fury z lat 50, 60 i 70 to dla mnie baja" - komentuje kulturysta.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze