Polska gwiazda żyje tak, by niczego nie żałować. I są efekty! "Petarda"
Adrianna Kaczmarek intensywnie przygotowuje się do kolejnego sezonu, w którym chce umocnić się w czołówce w bikini fitness. Choć do startów pozostało jeszcze sporo czasu, to jej sylwetka już jest obłędna. Sama przyznaje, że żyje tak, by niczego nie żałować.
W zeszłym sezonie Adrianna Kaczmarek spełniła swoje marzenie i awansowała do finału Mr. Olympia. Polska fitnesska zrobiła furorę. Jej sylwetka zachwyca i nic w tym dziwnego, że odnosi duże sukcesy w sportach sylwetkowych.
Kaczmarek regularnie w sieci publikuje zdjęcia, na których pokazuje, jak prezentują się postępy w kształtowaniu sylwetki. Ta już jest obłędna, a to jeszcze nie koniec. "Zamierzam robić wszystko, co w mojej mocy, na miarę swoich możliwości by niczego nie żałować. Bez względu na wszystko" - napisała na Instagramie.
Polska fitnesska na zdjęciu wyeksponowała efektowne mięśnie brzucha. Fani nie ukrywają zachwytu i obsypują ją w sieci komplementami. "Petarda", "sztos", "cudowna" - to tylko niektóre z komentarzy, jakie znajdziemy pod wpisem.
Kaczmarek w poprzednim sezonie była w finale Mr. Olympia 2020, najważniejszych zawodów dla kulturystek i kulturystów w roku, zaimponowały internautom. To tylko dodało jej motywacji do dalszych treningów.
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 14 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze