Polska fitnesska przełamała swoje lęki i bariery. Nie obyło się bez ran
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temu • 1 komentarzKaja Soboń to popularna fitnesska i trenerka, która cieszy się sporą popularnością w sieci. Dotychczas skupiała się głównie na ćwiczeniach siłowych, ale w weekend spróbowała biegów z przeszkodami. Nie obyło się bez ran.
Kaja Soboń to twarz projektu "Dźwigaj Dziewczyno", który ma wielu fanów i obserwatorów w mediach społecznościowych. Dla wielu drobna brunetka jest wzorem do naśladowania. Sama robi wszystko, by utrzymać wysoką formę.
W swoich treningach stawia nie tylko na aspekty siłowe, ale też wytrzymałościowe. Soboń w weekend spróbowała czegoś nowego dla siebie. Mowa o biegu z przeszkodami. Jak sama przyznała, zdecydowanie się na udział w nim nie było dla niej łatwe.
"To był niesamowity dzień z niesamowitymi ludźmi, pełen skrajnych emocji — od stresu, poprzez ekscytację, strach, łzy szczęścia i aktualne bólowe. Cieszę się, że przełamałam swoje lęki i bariery, a przede wszystkim utwierdziłam się w przekonaniu jak bardzo zachwycona jestem ninja i biegami przeszkodowymi" - napisała na Instagramie.
Do startu przygotowywała się przez trzy tygodnie. "Miałam okazję spróbować swoich sił w zawodach, których punktem kulminacyjnym okazała się zaklinowana ręka w rampie" - dodała. I to wtedy nabawiła się ran, które przez jakiś czas będą jej doskwierać. Urazy pokazała w powyższym poście i jak sama dodała — to zdjęcia tylko dla odważnych.
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze