"Maraton Warszawski w tym roku się odbędzie". Ważne słowa dyrektora imprezy

Marek Tronina, dyrektor Maratonu Warszawskiego, poinformował internautów, że 42. edycja biegu odbędzie się 27 września. Jednocześnie podkreślił, że nie jest to oficjalna informacja Maratonu Warszawskiego.

"Rola dyrektora Maratonu Warszawskiego jest rolą wyjątkową. Bo to wyjątkowy bieg. Tu nie ma miejsca na to by złożyć broń. I właśnie dlatego, niezależnie od tego, jakie ograniczenia będą na nas narzucone pod koniec września i jakie koszty będą się z tym wiązać dla Fundacji Maraton Warszawski, to czterdziesta druga edycja imprezy odbędzie się 27 września 2020. Skoro maraton odbył się nawet w czasie stanu wojennego, to odbędzie się i teraz" - podkreślił Tronina we wpisie na Facebooku.

Przypomnijmy, że pierwsza edycja Maratonu Warszawskiego odbyła się w 1979 roku. Od tego czasu impreza odbywa się nieprzerwanie we wrześniu bądź październiku. Tronina nie tylko nawiązał do stanu wojennego, ale także sytuacji z 2002 roku, gdy organizatorzy odwołali bieg z powodu braku środków. Ostatecznie w sierpniu doszło do zmian wśród dyrektorów i impreza się odbyła, choć na starcie stanęła rekordowa niska liczba uczestników. Bieg ukończyło tylko 307 maratończyków.

"Przyświecało nam jedno hasło: podtrzymać ciągłość. Nie pozwolić na choćby jednoroczną przerwę. Wszystko inne nie miało wtedy znaczenia (…) Nie sądziłem, że osiemnaście lat później przyjdzie nam zmierzyć się z podobną sytuacją. " - podkreśla Tronina.

Z powodu pandemii koronawirusa odwoływane są kolejne imprezy biegowe. Wiadomo już, że w tym roku nie odbędą się maratony we Wrocławiu i Poznaniu. Organizatorzy rezygnują także z największych imprez na świecie — choćby w Bostonie, gdzie bieg odwołano pierwszy raz w 124-letniej historii!

Tronina zapewnił, że w przyszłym tygodniu pojawią się informacje na temat trasy. Zgodnie z obecnymi obostrzeniami w imprezie może wziąć udział 250 uczestników. Organizatorzy są jednak w ciągłym kontakcie z rządem i liczą na zwiększenie limitów. Tronina obok wpisu zamieścił m.in. zdjęcie sprzed gmachu Ministerstwa Zdrowia.

"Maraton Warszawski jest legendą, a nie fanaberią grupy chcącej pobiegać po mieście. Jasne, że będziemy musieli wdrożyć reżim sanitarny na niespotykaną skalę i nic nie będzie na tej imprezie takie, jak dotąd (poza dystansem). W pandemię można wierzyć bądź nie, ale zapewnić maksimum bezpieczeństwa musimy z wielu powodów. Na koniec jeszcze jedno: mówimy o biegu ulicznym, a nie wirtualnym (choć dla chętnych najpewniej zrobimy i taką opcję)" - dodał Tronina.