Pierwszy masowy maraton od pandemii. Wystąpi 10 tys. biegaczy

W ostatnich dniach oficjalnie odwołano maraton w Nowym Jorku i Berlinie. Inną drogą poszli jednak organizatorzy biegu w Hamburgu, który planowo miał się odbyć w połowie kwietnia. Ostatecznie impreza została przeniesiona na 13 września.

W maratonie ma wystąpić nawet 10 tys. biegaczy, ale nie wszyscy wystartują o tej samej porze. Impreza rozpocznie się o godz. 9:30, a okno startowe będzie trwało niecałe dwie godziny. Biegacze będą ruszać w grupach po 1000 osób w ok. 10-minutowych odstępach.

Przed startem imprezy biegacze będą mieli wyznaczone miejsce w budynku, co ma pomóc w zachowaniu dystansu społecznego. Dodatkowo każdy z uczestników otrzyma chustę z filtrem, którą trzeba będzie nosić na linii startu i mety. Podczas samego maratonu będzie ją można zdjąć.

Organizatorzy planują, że w maratonie weźmie udział także elita — ograniczona do 30 sportowców. Będzie to jedyna grupka, która będzie mogła stać obok siebie na linii startu. Profesjonalni zawodnicy przejdą też testy na obecność koronawirusa przed imprezą.

Widzowie nie będą mogli gromadzić się wokół strefy startu i mety. W trzech miejscach na trasie zostaną utworzone stacje dezynfekcji. Nie będzie też otwartych napojów i posiłków, pryszniców ani namiotów do masażu.

Tego samego dnia w ramach imprezy wystartuje także półmaraton, w którym ma uczestniczyć 4 tys. biegaczy. Start i meta zostanie wyznaczona w innym miejscu niż maratonu.