"Siły trzeba gdzieś spożytkować, aby być coraz lepszym! Nie ważne, czy w tym roku, czy za rok! Kocham sport i wysiłek bardziej niż kapcie i pilota od TV" - czytamy na instagramowym profilu Błażeja Brzezińskiego.
Reprezentant Polski na mistrzostwach Europy w maratonie Zurych 2014 i Berlin 2018 z optymizmem patrzy w przyszłość. Pandemia koronawirusa, która zbiera swoje śmiertelne żniwo na całym świecie, storpedowała sezon lekkoatletyczny i pokrzyżowała plany sportowców.
Brzeziński nie zamierza się jednak poddawać. Biegacz zdradził, że społeczna kwarantanna dobrze mu zrobiła, jeśli chodzi o formę sportową. — Dziś był deser w postaci 15×400m w przedziale od 66 sek do 63 sek. Tak szybko biegałem chyba z 10 lat temu. Ps. A Wy działacie czy odpoczywacie? — dodał maratończyk na portalu społecznościowym.
"Rób swoje i nie oglądaj się za siebie, a z pewnością wszystko będzie dobrze!" - to motto życiowe medalisty mistrzostw Polski w biegach maratońskich.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze