Eddie Hall pobił rekord w crossficie. Jego wynik robi wrażenie
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuEddie Hall uwielbia pobijać rekordy. Strongman postanowił ustanowić nowe najlepsze osiągnięcie w crossfitowym treningu "isabel". Wynik jaki osiągnął robi ogromne wrażenie.
Eddie Hall to mistrz świata strongmanów sprzed trzech lat. Jest także rekordzistą w martwym ciągu. Te osiągnięcia tylko rozbudziły jego apetyt. Hall ciężko trenuje nad tym, by pobijać kolejne rekordy. Kilka dni temu zadeklarował, że ustanowi nowy rekord w crossfitowym ćwiczeniu "isabel".
Polega ono na podniesieniu ważącej około 60 kilogramów sztangi 30 razy najszybciej jak to możliwe. Hall chciał zrobić to w czasie poniżej 59 sekund, ale był zdecydowanie szybszy. Na swoim kanale na YouTube zamieścił filmik, na którym widać całą próbę. Jego rekord to 50,9 sek. Poprzedni nieoficjalny rekord wynosił 53 sekundy. Oficjalny — 1 minutę i 20 sekund.
— Nie liczy się, jeśli umrzesz — zażartował po próbie Hall. Strongman był wyraźnie zmęczony ćwiczeniem, ale nie ma się co dziwić. W tak szybkim tempie wykonać to ćwiczenie potrafi niewiele osób na świecie. Ten trening sprawił, że Hall polubił crossfit i zamierza wykorzystywać go częściej przy swoich treningach.
— Mam ogromny szacunek dla osób trenujących crossfit. Jest to o wiele trudniejsze niż ludzie uważają. Patrząc na tych facetów widzę, że to jeden z najtrudniejszych sportów na świecie — dodał Hall.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze