Zadbaj o formę przed ślubem!

Artykuł sponsorowany

Ślub to dzień, w którym każda kobieta chce wyglądać wyjątkowo. Warto zadbać o formę już wcześniej.

Utrata wagi przed ślubem

Co najczęściej przyszłe Panny Młode włączają na listę "do zrobienia", sporządzaną przed ślubem? Schudnąć. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście utrata wagi jest potrzebna. Może być tak, że przeszkadza nam nie tyle za wysoka waga, ale na przykład pośladki, które mogłyby być nieco jędrniejsze czy cellulit?

Zanim zaczniemy się odchudzać, sprawdźmy swoje BMI, wyliczane na podstawie wzrostu i obecnej wagi. Warto też zastanowić się, czy dodatkowe kilogramy nie są spowodowane zatrzymywaniem wody w organizmie. Jeśli dobrze zdiagnozujemy problem, łatwiej nam będzie z nim walczyć.

Dieta

Utrata wagi przed ślubem nie powinna być gwałtowna. Przede wszystkim, niezdrowo jest tracić więcej niż pół kilograma, maksymalnie kilogram w ciągu jednego tygodnia. Dlatego dieta, którą chcemy sobie narzucić nie powinna polegać na drakońskich restrykcjach, ale na zbilansowanym, rozsądnym odżywianiu. Jedzmy częściej, ale mniej obficie.

Głodowanie przez cały dzień i objadanie się na noc to najgorsze rozwiązanie. Nie dość, że organizm znacznie gorzej trawi w nocy — wtedy odkłada się najwięcej tłuszczu, a dodatkowo zaburzony jest sen, to jeszcze każdy posiłek przyjmowany po długiej przerwie traktowany jest przez ciało jak możliwość zrobienia zapasów, na wypadek kolejnej, przedłużającej się przerwy w jedzeniu. Dlatego też, odkłada się jeszcze więcej tłuszczu.

Z diety warto wykluczyć niektóre produkty — fast foody, słodycze, gazowane napoje, a nawet alkohol (tak, wino tuczy i wiemy o tym nie od dziś!). Tuż przed wielkim dniem nie spożywajmy także produktów wzdymających, ponieważ mimo utraty wagi będziemy się czuć i wyglądać ociężale. W diecie znaleźć powinno się więcej owoców, warzyw, kasz bogatych w błonnik. Dania przygotowujmy na parze, pieczmy je, zrezygnujmy z potraw smażonych.

Ćwiczenia

Nie ma diety cud. Nikt jeszcze nie schudnął zmieniając tylko i wyłącznie nawyki żywieniowe. Należy przede wszystkim podjąć wysiłek fizyczny i regularne ćwiczenia włączyć w codzienność. Można zacząć od wizyt na siłowni i tam z trenerem personalnym dopasować odpowiedni plan.

Jeśli natomiast nie mamy jeszcze na tyle motywacji, warto zmienić choćby drobne nawyki — do pracy zamiast samochodem dojeżdżać rowerem, jeśli to możliwe, zrezygnować z windy na rzecz schodów, każdy dzień zacząć od choćby kilku brzuszków czy przysiadów. Już tylko taka zmiana sprawi, że łatwiej będzie nam przyjąć pewien reżim, stracić wagę i zadbać o kondycję.

Odchudzać się nie warto aż do samego ślubu. Najlepiej zakończyć przed ostatnią przymiarką sukni, tak aby mieć pewność, że będzie ona idealnie dopasowana. Nie znaczy to jednak, że po ślubie można zrezygnować z rozsądnego jedzenia i ćwiczeń — warto być fit zawsze. I najwyżej trochę częściej pozwolić sobie na pizzę, czy makaron z gęstym sosem.

Jeśli potrzebujecie ślubnych inspiracji, zajrzyjcie na stronę Wedding.pl. Portal ślubny obfituje w porady, które przydadzą się każdej Pannie Młodej, także te, dotyczące bycia fit przed wielkim dniem. Wedding.pl pomoże Wam zorganizować ślub w najdrobniejszych szczegółach i przygotować się do niego.

Artykuł sponsorowany