Mężczyzna na 9 miesięcy zrezygnował z alkoholu. Rezultaty są niewiarygodne
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temu • 3 komentarzeRobert Cocuzzo podjął się bardzo trudnego wyzwania. Gdy po raz kolejny po zakrapianej imprezie leżał z okropnym bólem głowy, rozstrojeniem żołądka i niesamowitą ochotą na fast food, postanowił rzucić alkohol. Zdał sobie sprawę, że każdy jego weekend od kilku lat wygląda tak samo. Najpierw wysokoprocentowe trunki, potem cierpienie. Z biegiem lat było coraz gorzej. Skutki imprezy odczuwał przez następne kilka dni. Tyle czasu jego organizm potrzebował bowiem na regenerację. Właśnie dlatego chciał się sprawdzić. Zapadła decyzja: rezygnacja z alkoholu. Czy wytrzymał kilka miesięcy bez alkoholu? I jakie były efekty odstawienia alkoholu?
Ten artykuł ma 4 strony:
Koniec z winem?
Codzienne gotowanie Roberta kiedyś wyglądało tak samo – z lampką wina w ręku. Uwielbiał kroić warzywa i mieszać sosy, popijając czerwony trunek. Do czasu zakończenia przygotowań kończył butelkę. To się zmieniło. Podczas eksperymentu mocniej czuł smak każdej potrawy. Jedzenie nie było tylko dodatkiem do wina, ale prawdziwą ucztą dla zmysłów.
Odstawienie alkoholu wpłynęło również pozytywnie na konto bankowe Roberta. Zamiast na butelki, wydawał na inne, bardziej interesujące przedmioty. Mężczyzna dodał, że chociaż za zaoszczędzone pieniądze nie spłacił kredytu, czuł nagły przypływ gotówki.
W końcu, po dziewięciu miesiącach trzeźwości, Robert pozwolił sobie na zakup dobrego wina. Pierwszy łyk po takim czasie smakował mu jak nigdy dotąd.
Czy wrócił do alkoholu? Tak, ale nie w takich ilościach jak kiedyś. Taki eksperyment poleca każdemu. Tylko w ten sposób możemy bowiem na własnym przykładzie zobaczyć, co robi z nami codzienny kieliszek wina do obiadu, piwo do kolacji czy butelka wódki na imprezie.
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze