Oficjalnie: wielka gwiazda wkracza do MMA. Zawalczy z Pudzianowskim?!
To już pewne! Jeden z najsilniejszych ludzi na świecie szykuje się do debiutu w MMA. Brian Shaw zapowiedział, że pojawi się w oktagonie na początku roku. A później? Być może walka z Mariuszem Pudzianowskim.
To byłaby jedna z najgłośniejszy walk MMA w przyszłym roku. Kilka dni temu Mariusz Pudzianowski wrzucił do mediów społecznościowych grafikę z plakatem zapowiadającym pojedynek z innym byłym mistrzem świata strongmanów — Brianem Shawem.
Pojedynek miałby się odbyć w sierpniu 2024 r. jako starcie "najsilniejszych ludzi w MMA na świecie" (więcej TUTAJ). Szokująca informacja od "Pudziana" zbiegła się z gorącą zapowiedzią Shawa.
Amerykanin ujawnił, że na początku przyszłego roku zadebiutuje w MMA. Byłoby to więc przetarcie przed ewentualną walką z polską gwiazdą KSW.
W mediach społecznościowych Shawa pojawiły się też nagrania, na których sparuje w rękawicach MMA. Jak informuje serwis "Generation Iron" strongman podpisał kontrakt na walki bez limitu wagowego, dzięki czemu nie musiałby zbijać kilogramów.
— Myślę, że będę poważnym zagrożeniem dla każdego, kto stanie naprzeciwko mnie. To będzie ekscytujące, a ja przygotowuję się do walki na początku 2024 roku — zapowiedział Shaw.
Na razie nie jest znany pierwszy rywal Amerykanina. Jeśli potwierdzą się doniesienia o sierpniowej walce z Pudzianowskim, na przeciw siebie staną żywe legendy strongman. "Pudzian" ma w dorobku 5 tytułów mistrza świata w tej dyscyplinie — najwięcej w historii. Z kolei Shaw jest w gronie zawodników z czterema tytułami (ostatni raz w 2016 roku).
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze