Karol Małecki przed kilkoma laty był jednym z najlepszych kulturystów w Polsce. W dorobku ma mistrzostwo świata, Polski, a nawet zwycięstwo w zawodach Mr. Olympia amatorów. Nagle jednak zniknął ze sportu na dłuższy czas.
Jednym z głównych powodów była bardzo poważna kontuzja bicepsa. Polak przeszedł dwie operacje, które zakończyły się niepowodzeniem. Potem prosił fanów o wsparcie finansowe na kolejny zabieg, bo sam nie był w stanie go opłacić.
Dziś jest w zupełnie innym miejscu. Wrócił do treningów, a w przyszłym roku chce znowu wystartować w zawodach kulturystycznych. Nadal jednak ma w pamięci dramatyczne chwile
"Jedna z operacji uratowała moje życie, a jedną nogą byłem już na tamtym świecie. Przeszedłem dużo, za dużo, ale już się podniosłem. Nie robię tego za karę, ale z przyjemnością i dalej mi się chce" - pisze na Instagramie.
Rzeczywiście widać od kilku miesięcy, że Małeckiemu każdy trening sprawia ogromną radość. Z takim nastawieniem w przyszłym roku może znowu namieszać w kulturystyce.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze