Renata Nowak jest profesjonalną zawodniczką bikini fitness. Tym razem poleciała na zawody aż do Korei Południowej. Jak sama przyznała, odwiedzenie tego azjatyckiego kraju to dla niej spełnienie jednego z marzeń.
Polka od początku zakładała, że jednym z celów podróży będzie eksperymentowanie z koreańską kuchnią. Nowak, jak obiecała, tak robi i nie boi się kosztować dań, które dla wielu ludzi wydają się być nie do zjedzenia.
Dwukrotna mistrzyni Europy poszła na całość. Zamówiła sobie tatar wołowy, którego jednym ze składników były… macki ośmiornicy, które w dodatku wciąż się poruszały. Czy dała radę to zjeść?
"Delikatny, krojony w długie pasy tatar wołowy w połączeniu z jeszcze żywymi, ruszającym się mackami śliskiej ośmiornicy. Napięcie kiedy wkładałam kęs do ust sięgał zenitu, zrobić to czy nie, nooo i się stało… macki ośmiornicy zaczęły przyklejać się do policzków, języka i podniebienia. WOW teraz rozumiem co znaczy doświadczać i przełamywać bariery" - komentuje.
Renata Nowak nagrała film, w którym widać danie, a także jej pierwsze kęsy. Sami zobaczcie.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze