Nie żyje Catalin Stefanescu. Wstrząsające okoliczności śmierci
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 2 komentarzeKolejna tragedia w świecie kulturystyki. Media obiegła informacja o śmierci Catalina Stefanescu. Jego ciało wyłowiono z jeziora. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to wypadek.
Kilka dni temu głośno było o nagłej śmierci Jo Lindnera, który był gwiazdą niemieckiej kulturystyki. Teraz mamy kolejną tragedię. W wieku zaledwie 30 lat zmarł Catalin Stefanescu, który był bardzo popularny w Rumunii.
Wstrząsające są okoliczności tragedii. Kulturysta wybrał się z kolegą na ryby. Towarzysz w pewnym momencie zostawił go samego. Po powrocie zorientował się, że nie ma Catalina, a następnie zauważył jego ciało unoszące się na wodzie.
Zarządca jeziora wezwał policję. Zastanawiający był fakt, że jezioro ma zaledwie metr głębokości, więc trudno się w nim utopić. Jak zatem doszło do tragedii? Wiele wskazuje na to, że był to wypadek.
Stefanescu chorował na epilepsję. Podczas łowienia ryb prawdopodobnie miał atak, wpadł do wody i potem się utopił. Nikogo nie było w pobliżu, więc 30-latka nie udało się uratować. Śledztwo jednak wciąż trwa, więc są to nieoficjalnej ustalenia.
Były mistrz kulturystyki w Rumunii zostawił żonę i dziecko. Znajomi organizują zbiórkę pieniędzy dla bliskich Stefanescu.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze