Zaprezentował monstrualne plecy. Nie zmieścił się w kadrze
PIOTR BOBAKOWSKI • 11 miesięcy temu • 2 komentarzeTonio "Predator" Burton marzy o wielkich sukcesach na scenie kulturystycznej. Najnowszy film, na którym pokazał swoje ogromne plecy, świadczy o tym, że praca na treningach idzie w dobrym kierunku.

"Jedno, co mogę powiedzieć, to że zawody Mr Olympia są uzależniające. Pamiętam mój pierwszy raz w 2020 r. i pytanie podczas wywiadu, kiedy znowu pojawię się na scenie. Powiedziałem wtedy, że stanie się to w kolejnym roku" - napisał Tonio Burton na Instagramie.
"Dziś mam na koncie dwa występy w dwóch kategoriach w swoim trzecim roku w IFBB. Krótko mówiąc, wrócę w 2023 r.!" - zapowiedział kulturysta z Kalifornii.
Na zamieszczonym nagraniu (patrz poniżej) "Predator", bo tak nazywają go fani, prezentuje swoje ogromne, muskularne plecy. Widok robi niesamowite wrażenie.
"Monstrum", "Plecy jak twarz lwa", "Cobra", "Tak wygląda przyszły mistrz", "Ale ma łapy!", "Super muskulatura", "Tył blisko perfekcji", "Nie zmieścił się w kadrze" - to tylko kilka wybranych komentarzy sympatyków "Predatora".

Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)

Polecane przez autora:
- O mało nie eksplodował. "Gigant z Ukrainy" straszy rywali
- Wow! Pokazała się w szałowej kreacji
- Nie żyje Shaun Davis. Świat opłakuje śmierć wielkiego mistrza
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze