Znany sportowiec zaczął chodzić na siłownię. Zamienił się w bestię
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 3 komentarzeKilka lat temu zakończył karierę profesjonalnego baseballisty. Szybko znalazł sobie nowy sport. Postawił na ciężary, a efekt jest taki, że zmienił się nie do poznania.
Kyle Farnsworth przez wiele lat grał w MLB, czyli najlepszej lidze baseballowej na świecie. Występował na pozycji miotacza, czyli był człowiekiem, który rzuca piłkę w kierunku rywala z kijem w rękach. W dorobku ma grę m.in. w Chicago Cubs, New York Yankees, czy Tampa Bay Rays.
Amerykanin profesjonalną karierę zakończył w 2014 roku. Dzisiaj ma na karku 46 lat, ale wciąż płynie w nim krew sportowca. Diametralnie jednak zmienił formę aktywności fizycznej.
Baseball zamienił na siłownię i stał się kulturystą. Na siłowni czuje się jak ryba w wodzie. Efekt jest taki, że zmienił się nie do poznania i dziś jest potężnym mężczyzną z imponującą muskulaturą.
Kibice są w wielkim szoku, gdy widzą go bez koszulki. Niektórzy nawet nazywają go "bestią". Kyle jednak zawsze podkreśla, że nie byłoby wielkich mięśni bez ciężkiej pracy.
"Nawet podczas polowania na jelenie w lesie znajdę czas na trening. To styl życia, którego wiele osób nie zrozumie. Musisz być silny fizycznie i mentalnie" - komentuje Farnsworth.
Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze