"Bestia" idzie w ślady Pudzianowskiego. Znamy jego plany
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 12 komentarzyPiotr Piechowiak wszedł do MMA i mu się w tym sporcie spodobało. Nadal jednak jest także kulturystą. Dlatego "Bestia" ma plan, aby jego muskulatura była jeszcze bardziej imponująca.
Piotr Piechowiak to kolejny były strongman, który postanowił sprawdzić się w MMA. "Bestia" na razie nie żałuje tej decyzji, bo na koncie ma trzy zwycięstwa i ani jednej porażki. W tym roku na gali Fame MMA 12 pokonał przez jednogłośną decyzję Krzysztofa Radzikowskiego.
40-latek na co dzień jest także kulturystą. Na siłowni spędza mnóstwo czasu i bez przerwy dąży do perfekcyjnej muskulatury. Na kilkanaście dni przed końcem tego roku zdradził, jakie ma plany na kolejne miesiące.
"Cel już mam, motywacja jest! Obecna waga to 113,114 kg. Plan, jaki sobie założyłem na ten rok, to 120 kg. (…) Poprzeczkę sobie postawiłem bardzo wysoko, ale inaczej nie potrafię" - pisze Piechowiak na Instagramie.
Od razu nasuwa się myśl, że "Bestia" idzie w ślady Mariusza Pudzianowskiego. "Dominator", który także wciąż walczy w MMA, na ważeniu przed ostatnim starciem wniósł na wagę 117,8 kg.
Co ciekawe, sam Pudzian wielokrotnie opowiadał, że jego największym problemem na początku kariery w MMA była zbyt duża waga. On jednak startował z innego pułapu, bo gdy odchodził ze strongmenów, to ważył około 150 kg. Dlatego w przypadku Piechowiaka przybranie kilku kilogramów nie powinno mocno odbić się na formie, którą będzie prezentować w klatce.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 12 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze