Znany polski trener idzie na emeryturę. "Najlepszy na świecie"
IGOR KUBIAK • dawno temuTrener wielu polskich mistrzyń i mistrzów Europy czy świata postanowił przejść na sportową emeryturę. Grzegorz Kępa o swojej decyzji poinformował w mediach społecznościowych. "Gdyby nie Trener, nigdy nie doświadczyłabym najpiękniejszych chwil w moim życiu" - czytamy w komentarzach.
Uznany w środowisku trener kulturystyki, fitness i trójboju siłowego, Grzegorz Kępa, zapowiedział zakończenie kariery. Wykładowca w Zakładzie Sportów Walki i Podnoszenia Ciężarów AWF Warszawa swoją decyzję podjął na ostatnich mistrzostwach Europy w kulturystyce i fitness w Santa Susanna (Hiszpania).
"Coś kiedyś się zaczyna i coś kiedyś się kończy. A Santa Susanna jest najlepszym miejscem do zakończenia swej przygody z wyczynowym fitness i kulturystyką. Czuję się w tych sportach w 100 procentach spełniony jako trener — to tutaj w Santa Susanna moi podopieczni zdobywali najwięcej medali tych złotych, srebrnych jak i brązowych" - napisał Kępa przy zdjęciu ze swoimi dwiema podopiecznymi.
Kępa jest dyplomowanym trenerem od ponad 25 lat. W ostatnim czasie współpracował ze zdecydowanie najlepszymi zawodniczkami na świecie w swoich kategoriach m.in. Wiktorią Nnaką czy Nikolettą Sularz.
Kępa rezygnuje też z pracy sędziego. Na koncie ma udział w blisko 60 międzynarodowych imprezach w tej roli. "Wszystkim zawodniczkom, zawodnikom, trenerom, sędziom, działaczom i wszystkim osobom związanym z kulturystyką i fitness życzę rozwoju i kolejnych sukcesów oraz przede wszystkim tego aby kulturystyka i fitness odzyskały status dyscypliny sportu w naszym kraju" - napisał na koniec.
W komentarzach posypały się podziękowania dla Kępy. "NAJLEPSZY TRENER NA ŚWIECIE (…) Gdyby nie Trener nigdy nie doświadczyłabym najpiękniejszych chwil w moim życiu. Bardzo cieszę się, że trafiliśmy na siebie, bo jest Trener dla mnie również najlepszym przyjacielem" - napisała Sularz, 3-krotna mistrzyni Europy i mistrzyni świata.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze