W śniegu z gołym brzuchem. Justyna Święty-Ersetic zaskoczyła internautów
"Dobrze, że nie w szpilkach. Super fotka" - napisał jeden z fanów pod zdjęciem z Kasprowego Wierchu Justyny Święty-Ersetic. Lekkoatletka nieco zaskoczyła odpowiedzią na pytanie zadane przez internautę.
Igrzyska olimpijskie w Tokio zbliżają się wielkim krokami. Polscy kibice wiążą duże nadzieje z dobrym występem w Japonii Justyny Święty-Ersetic w indywidualnym biegu na 400 metrów i w sztafecie 4×400 metrów. Po cichu mówi się, że "Aniołki Matusińskiego" powalczą drużynowo o medal w Tokio.
Przygotowania do igrzysk idą pełną parą. Justyna Święty-Ersetic nie oszczędza się na treningach. Mimo ciężkiej pracy postanowiła wykorzystać piękną pogodę i wybrała się na wycieczkę na Kasprowy Wierch.
Gdy pokazała fotkę z gołym brzuchem w śniegu, większość fanów przypuszczała, że lekkoatletka wybrała się na szczyt pieszo. Było jednak zupełnie inaczej. "Kolejka czy nogi?" - zapytał jeden z użytkowników Instagrama. "Niestety tym razem kolejka" - odpowiedziała Justyna Święty-Ersetic, co z pewnością zaskoczyło niektórych fanów.
Zdjęcie bardzo spodobało się jednak internautom. "Dobrze że nie w szpilkach. Super fotka", "Spektakularne", "Przepiękna" - pisali fani w komentarzach. Zobaczcie fotografię lekkoatletki z Kasprowego Wierchu:
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze