Nagła śmierć Nicolasa Martineza. Niedawno startował w zawodach
ROBERT CZYKIEL • dawno temuBył w sile wieku, zawodowo trenował kulturystykę i nic nie zwiastowało tragedii, do której doszło. Nagle serce sportowca odmówiło posłuszeństwa.
Paragwajskie media przekazały wstrząsającą wiadomość o śmierci Nicolasa Martineza. Paragwajczyk ostatnio przebywał w argentyńskim Buenos Aires. Tam przygotowywał się do kolejnych zawodów kulturystycznych w Rosario.
32-latek nagle źle się poczuł. Niedługo później trafił do szpitala, gdzie okazało się, że sportowiec doznał zawału serca. "El Paraguayo" przebywał na oddziale intensywnej terapii. Niestety, niedługo później zmarł.
Nic nie zwiastowało tragedii. Martinez na początku października wziął udział w zawodach Mr Olympia South America. W swojej konkurencji zajął drugie miejsce, co motywowało go do dalszej pracy.
"Trzy razy więcej głodu, trzy razy więcej pragnienia, trzy razy więcej wysiłku" - pisał w poście, który opublikował niedługo przed śmiercią.
Paragwajski kulturysta w ubiegłym tygodniu obchodził urodziny.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze