Robert Burneika to popularny kulturysta, który prowadzi swoją siłownię i spędza tam czas nie tylko w pracy, ale także i po niej. Trening, zaraz po wychowywaniu córek, to najważniejsza część dnia dla byłego wojownika MMA.
Teraz Burneika skupia się głównie na interesach, rodzinie i utrzymywaniu muskularnej sylwetki. Jednak z racji braku wolnego czasu po narodzinach drugiej córki, nie miał tyle czasu, by zadbać o wszystkie partie ciała. Pokazał to w swoim Instastory.
Tam Burneika pokazał, jak obecnie wyglądają jego uda. "Zaczynamy nogi, by nie było lipy. Nie takie kanapeczki. Jeszcze coś tam jest" - powiedział w swoim charakterystycznym stylu "Hardkorowy Koksu".
Burneika musi teraz także doglądać budowy. Rozbudowuje swój klub fitness. Czeka też na poluzowanie obostrzeń i otwarcie siłowni, co umożliwi mu dalsze prowadzenie działalności. Będzie też mógł poświęcić więcej czasu treningom, by wrócić do dawnej sylwetki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze