Nie tak to miało wyglądać. Zamiast rekordu poważna kontuzja strongmana

SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu

Rob Kearny chciał poprawić własny rekord USA w wyciskaniu belki (z ang. log lift). Przy próbie podniesienia 220 kg doznał jednak poważnej kontuzji bicepsa. Przez kilka kolejnych miesięcy może zapomnieć o zawodach strongman.

Rob Kearny trzyma się za kontuzjowany biceps

Rob Kearny trzyma się za kontuzjowany biceps (Instagram)

Podczas kolejnych zawodów Ligi Mistrzów dla strongmanów Rob Kearny zamierzał ustanowić nowy rekord USA w wyciskaniu belki. Rozgrzewka przebiegła bez żadnych kłopotów, dlatego Kearny odważnie podszedł do belki ważącej 220 kg.

Amerykanin nie miał kłopotów z założeniem jej na swoje barki. Problemy zaczęły się później. W trakcie wyprostowywania belki nie wytrzymał lewy biceps strongmana. Gdy tylko poczuł ból, natychmiast upuścił ciężar na dół, a sam z grymasem bólu na twarzy trzymał się za kontuzjowany biceps.

Zaraz po zawodach Kearny pojechał do szpitala. Badania wykazały zerwanie ścięgna w lewym bicepsie. "Nie mam w nim siły, ale ból na szczęście jest minimalny" - powiedział sportowiec w nagraniu do swoich fanów na YouTube. Przez najbliższe 10 miesięcy nie będzie mógł jednak wrócić do rywalizacji.

Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Najnowsze

Podziel się:

Przeczytaj także:

bicepsyStrongmanUSA

Ukryj komentarze

Autor:

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy

Pokaż wszystkie komentarze

Także w kategorii Gwiazdy:

"Nie dowierzam". Polka niesamowicie wyrzeźbiła swoje ciało "Perfekcyjna sylwetka". Polska fitnesska zachwyca figurą Po "przekąskach" wygląda jeszcze lepiej. Kulturysta poraża muskulaturą Zarzucają im, że nie są rodziną, bo nie mają dzieci. Tak im odpowiedziała Hit sieci! Tak Schwarzenegger ubrał się na trening Warto było ćwiczyć przez cały rok. Dziurska pokazała się w bikini Gwiazda TV pokazała zdjęcie z morsowania. Piszą tylko o jednym "Wrzucam Cię na tapetę". O zdjęciu mistrzyni olimpijskiej jest głośno "To jest to!". Polka w mistrzowskiej formie Miał przejść przez ulicę. Tylko spójrz, jak się zachował Pokazała "pocztówkę z wakacji". Porównują ją do Barbie Znów gorąco wokół fitnesski w show TVN. "Nie manipulowałam nim"