Przez cztery lata walczyła ze złośliwym nowotworem. Nie żyje trenerka crossfit
Świat crossfitu w żałobie. Zmarła Kelley Brown, trenerka crossfit. Od 2017 roku walczyła ze złośliwym nowotworem jajnika. Po diagnozie lekarze dawali jej od trzech do sześciu miesięcy życia. Przeżyła ponad cztery lata, dzielnie walcząc z rakiem.
Na początku stycznia 2017 roku Kelley Brown otrzymała od lekarzy diagnozę, że ma rozległego guza jajnika, który wymaga natychmiastowego leczenia — czytamy na portalu fitnessvolt.com. Trenerka crossfit szybko otrzymała pomoc od najbliższych.
Udało się błyskawicznie zorganizować pierwszą operację. Niestety, po zabiegu lekarze nadal nie mieli dla sportsmenki dobrych wieści. Okazało się, że nowotwór, z którym walczyła Kelley Brown, był złośliwy i nieuleczalny. Lekarze dawali jej tylko od trzech do sześciu miesięcy życia.
Trenerka jednak nie poddała się i rozpoczęła dzielną walkę z chorobą. Przeżyła ponad cztery lata z nowotworem. Niestety, we wrześniu tego roku choroba pokonała Kelley Brown.
"Z głębokim smutkiem informujemy, że nasza wspaniała przyjaciółka i trenerka Kelley Brown zmarła po ponad czterech latach walki z nowotworem jajnika. Miała 44 lata. Osierociła 14-letniego syna, 11-letnią córkę i męża. Była wspaniała żoną, matką, nauczycielką. Jej strata to dla nas wielki wstrząs. Łączymy się w bólu z rodziną" - czytamy na profilu crossfittraining.
Swoją pierwszą siłownię crossfit Kelley Brown założyła wraz z mężem w 2007 roku.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze