Najważniejsze są technika i dieta. Trening mięśni brzucha według Michała Karmowskiego
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temuWidoczne mięśnie brzucha to marzenie wielu osób, które pracują nad tą partią ciała. Michał Karmowski zdradził kilka cennych rad, które pozwolą zrealizować to pragnienie.
Sześciopak to marzenie wielu osób, które pracują nad swoją sylwetką. Część z nich załamuje się, gdy mimo kolejnych godzin treningów nie ma żadnych efektów, a zamiast efektownie widocznych mięśni jest wisząca oponka. Popularny trener Michał Karmowski zdradził kilka cennych rad, które pozwolą skuteczniej pracować nad tą partią ciała.
"Mięśnie brzucha ma każdy, bez względu na wiek. Są one ukrytą pod większą lub mniejszą ilością tkanki tłuszczowej. To trzeba sobie wbić do głowy i mieć tego świadomość. To będzie bardzo potrzebne, by zrozumieć o co chodzi w odsłanianiu mięśni brzucha" - powiedział w filmiku opublikowanym na Instagramie.
Zdaniem Karmowskiego najważniejsze jest nie tylko samo trenowanie i wykonywanie setek powtórzeń, ale technika ćwiczeń. "Nie ma znaczenia jakie ćwiczenia wykonujemy, ale ważna jest technika, czyli to aby mięśnie były na maksa napięte i cały czas pracowały. Uważam, że trenowanie mięśni brzucha dwa-trzy razy w tygodniu przez 10–15 minut jest wystarczające do tego, by te mięśnie były widoczne" - dodał.
Karmowski twierdzi, że kluczem do sukcesu jest odpowiednia dieta, w której będziemy mieli deficyt kaloryczny pozwalający na spalenie tkanki tłuszczowej.
"Trenowanie samych mięśni brzucha nie sprawi, że te mięśnie będą widoczne, jeśli nie będziemy stosowali się do zaleceń reżimu dietetycznego. Jeżeli jesteśmy w deficycie kalorycznym i chcemy pozbyć się nadmiaru mięśni tłuszczowej, to trenując mięśnie brzucha musimy sobie zdać sprawę z tego, że to są malutkie cegiełki. Trening polega na zbliżaniu mostka do okolic pachwin. W ten sposób ułożone są mięśnie brzucha" - zakończył
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze