Robert Wilkowiecki chce pobić rekord świata w domowym Ironmanie!
IGOR KUBIAK • dawno temuRobert Wilkowiecki szykuje się do pobicia wyczynu mistrza olimpijskiego Jana Frodeno w domowym Ironmanie. Przy okazji chce ustanowić nowy rekord Polski na morderczym dystansie.
W związku z globalną pandemią koronawirusa ludzie na całym świecie wymyślają nowe wyzwania do wykonania we własnych czterech ścianach. Wysoko poprzeczkę postawił Jan Frodeno, który przed miesiącem w domowym zaciszu rozprawił się z Ironmanem.
Niemiec przepłynął w basenie z przeciwprądem 3,8 km, następnie przejechał na rowerze z trenażerem 180,25 km, a na koniec przebiegł 42,195 km na bieżni. Wszystko zajęło mu 8 godzin, 33 minuty i 57 sekund. To na tę chwilę nieoficjalny rekord świata w tzw. "domowym" Ironmanie. Zobacz część jego wyczynu:
Rezultat zamierza poprawić najszybszy polski zawodnik na tym dystansie — Robert Wilkowiecki. 23 maja bieżącego roku we Wrocławiu postara się poprawić osiągnięcie Frodana o ponad pół godziny! Polak zamierza złamać barierę 8 godzin, dzięki czemu przy okazji pobiłby należący do niego rekord kraju (8 godzin, 6 minut, 45 sekund).
Co ciekawe, całe wydarzenie będzie transmitowane na żywo z kilku kamer na Facebooku. Początek relacji w sobotę, 23 maja, o godz. 9:00. Przy okazji będzie przeprowadzona zbiórka pieniędzy na Fundację FizjoTRIterapia, pomagająca niepełnosprawnym dzieciom w spełnianiu ich marzeń o uprawianiu sportu.
Dodatkowo jazda na rowerze odbędzie się na wirtualnej platformie Zwift, dzięki czemu każdy będzie mógł dołączyć do rywalizacji z Wilkowieckim. Więcej na temat próby bicia rekordu świata przeczytasz w wydarzeniu na Facebooku (TUTAJ).
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze