Maraton Tokijski 2020 tylko dla elity. Bieg masowy odwołany z powodu epidemii koronawirusa

Możliwość odwołania zawodów przewijała się w mediach już od kilku dni. W końcu w poniedziałek organizatorzy Maratonu Tokijskiego wydali oficjalny komunikat dotyczący rezygnacji z biegu masowego. Wszystko przez rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa.

Ostatecznie 1 marca na tokijskich ulicach odbędzie się wyłącznie maraton dla najlepszych zawodników, tzw. elity i sportowców na wózkach inwalidzkich. Łącznie w wydarzeniu weźmie udział ok. 200 uczestników.

Ponad 300 tys. biegaczy aplikowało o występ w tegorocznej edycji Maratonu Tokijskiego. Uczestnicy, którzy zostali wylosowani mają zagwarantowane miejsce w maratonie w 2021 r., ale mimo to, ponownie będą musieli wpłacić wpisowe.

Tokijski Maraton jest jednym z sześciu, który należy do World Marathon Majors. Wielu biegaczy stara się wziąć udział w każdym z tych biegów, by zdobyć pamiątkową nagrodę "Six Star Finisher". Oprócz Tokio, w skład World Marathon Majors wchodzą maratony w Bostonie, Londynie, Berlinie, Chicago i Nowym Jorku.

Niektórym biegaczom do skompletowania World Marathon Majors brakuje już tylko ukończenia wyścigu w stolicy Japonii. "A co mają zrobić ci, którzy chcą zdobyć Six Star Finishers? To niesprawiedliwa decyzja. Pozwalają biegać elitom, ale nie nam. Jaka jest różnica? Chcą też byśmy znów płacili wpisowe w przyszłym roku! Czy to poważne?" - pisze jeden z rozzłoszczonym biegaczy pod informacją o odwołaniu biegu masowego w Tokio.

W Japonii odnotowano najwięcej przypadków zachorowania na koronawirusa poza Chinami. Zgodnie z poniedziałkowymi informacjami łącznie w Azji zginęło 1775 osób w związku z epidemią. Ponad 70 tys. ludzi jest zakażonych.