Pokazała, jak wygląda po ciężkim dniu. "Będą mnie reanimować"
Była mistrzyni świata w bikini fitness ma za sobą bardzo ciężki czas. Marika Wojewoda spędziła prawie pół dnia w szpitalu, aby być przy córce. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Marika Wojewoda w ostatnich dniach miała aż nadmiar wrażeń. Tym razem musiała zmierzyć się z dużym stresem. Jej córka miała bowiem zaplanowaną operację, a to dla każdej mamy bardzo duże obciążenie emocjonalne.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Tak wynika z pierwszego zdjęcia, które wrzuciła do relacji na Instagramie. "Nadinka już po operacji, wszystko się pięknie udało. Jesteśmy super happy" - poinformowała fanów.
Wojewoda mogła zatem odetchnąć z ulgą i z pewnością z serca spadł jej wielki kamień. Nie zmienia to faktu, że przeżyła bardzo ciężki dzień. Po wszystkim pokazała internautom, jak wygląda.
"Ja po czterech godzinach spania i po dziesięciu godzinach w szpitalu. Zaraz mnie będą reanimować" - zażartowała była fitnesska.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Marika Wojewoda to była mistrzyni świata organizacji IBFA. Zdobyła także mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Cały czas ćwiczy, ale od dłuższego czasu nie startuje w zawodach.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze