Już tak nie wygląda. Jej ciało przeszło dużą metamorfozę

"Wszystko się da. Czasami potrzeba tylko trochę cierpliwości, wiary w siebie, pracy i uporu" - podkreśliła w mediach społecznościowych fitnesska.

"Nic się samo nie zrobi, efektów nie zobaczymy po tygodniu, przykro mi też bym chciała, ale to tak nie działa. U jednych przychodzą szybciej i łatwiej, inni muszą się trochę bardziej napracować, ale każdy jest w stanie zobaczyć zmianę, trzeba tylko obrać cel, trzymać się planu i nie zniechęcać" - dodała sportsmenka, wicemistrzyni Polski w zmaganiach bikini fitness i trenerka personalna.

Żeby udowodnić fanom, że praca na siłowni ma sens, Magda Orzech do swojego najnowszego posta na Instagramie dołączyła krótkie nagranie z dwoma slajdami. Na pierwszym fitnesska pokazała, jak wyglądała jej sylwetka przed podjęciem decyzji o przygotowaniu się do zawodów bikini fitness, a na drugim zaprezentowała figurę przed zawodami w tym roku.

"Jestem przekonana, że sylwetka, którą prezentowałam w ostatnim sezonie, może być jeszcze dużo lepsza, tylko jak pisałam wyżej — dajcie mi chwile" - dodała Magda Orzech.

Pod wpisem uczestniczki mistrzostw świata oraz Europy pojawiło się wiele komentarzy. Co pisali fani? "Metamorfoza pierwsza klasa", "Samo się nie zrobi", "full wypas na drugim zdjęciu".

Zobaczcie, jaką metamorfozę przeszła sylwetka Magdy Orzech:

Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)