"Gratuluję samodyscypliny". Pokazała, jak zmieniło się jej ciało po treningach

Na początku wpisu Magda Orzech podkreśliła, że oba procesy (budowy masy i redukcji) są bardzo ważne i odpowiednio wcześniej zaplanowane.

"Masa, to okres, w którym skupiamy się na budowie mięśni i siły. W tym czasie kluczowe jest dostarczanie organizmowi większej ilości kalorii niż zużywa i wcale nie jest to czas, w którym można jeść co popadnie, oczywiście jest większe pole do odstępstw, ale posiłki i makroskładniki muszą być odpowiednio rozplanowane. Treningi są intensywne, z naciskiem na progresję obciążeń" - zwróciła uwagę fitnesska, srebrna medalistka mistrzostw Polski.

"Redukcja ma na celu zmniejszenie tkanki tłuszczowej, przy jednoczesnym zachowaniu, mięśni. Tutaj odsłaniamy to co udało się zbudować na masie. W tym etapie kontrola kalorii jest kluczowa — chodzi o to, by spożywać mniej kalorii, niż jesteśmy w stanie spalić. W tym czasie (zwłaszcza jeśli przygotowujesz się do zawodów) nie ma miejsca na odstępstwa czy wyjścia do restauracji. Treningi często łączę siłowe z cardio, aby maksymalizować spalanie tłuszczu" - dodała.

"Masę lubię za więcej jedzenia i siłę na treningach, ale redukcje uwielbiam za to, że moja twarz w końcu przestaje przypominać księżyc w pełni i mieszczę się w wszystkie spodnie" - przyznała sportsmenka, której profil na Instagramie obserwuje ponad 21 tys. internautów.

Do tych słów Magda Orzech dołączyła nagranie, na którym prezentuje swoją sylwetkę podczas budowania masy oraz redukcji.

Na post fitnesski zareagowali internauci. Co pisali? "Piękna praca", "gratuluję samodyscypliny" - podkreślali w komentarzach.

Zobaczcie, jak zmieniło się ciało Magdy Orzech w procesie budowania sylwetki na zawody:

Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)