Ogromna tragedia. Poświęcił swoje życie, by ratować bliskich
ROBERT CZYKIEL • dawno temu • 1 komentarzW mieszkaniu Hugo Sergio rozegrał się dramat, gdy wybuchł pożar. Kulturysta i trener personalny w pierwszej kolejności zaczął ratować swoją rodzinę. Niestety, sam zginął.
Tragedia wydarzyła się w jednym z bloków w Rio de Janeiro. W nocy 29 lipca wybuchł pożar w mieszkaniu, należącym do Hugo Sergio. Brazylijskie media szczegółowo przedstawiają przebieg wydarzeń. Niestety, ta historia ma tylko częściowo dobre zakończenie.
Kulturysta i trener personalny jako pierwszy zobaczył ogień we własnym domu. W pierwszej chwili nakazał żonie i córce opuścić mieszkanie. Ukochana ruszyła po pomoc, a w tym czasie 30-latek chciał jeszcze uratować psa.
Kiedy z ratunkiem przyszli sąsiedzi, ogień już bardzo się rozprzestrzenił. W dodatku Hugo nie odpowiadał na wezwania. Prawdopodobnie płomienie zablokowały mu drogę ucieczki. Po ugaszeniu pożaru odnaleziono jego ciało.
Żona, córka i pies ostatecznie zostali uratowani. 6-letnia dziewczynka jednak w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Brazylijski CNN donosi, że ma poparzone 70 proc. ciała. Jej mama miała więcej szczęścia i z tragedii wyszła bez szwanku.
Policja obecnie prowadzi śledztwo, aby wyjaśnić, co było przyczyną pożaru. Nieoficjalnie mówi się, że telewizor wywołał zwarcie i w konsekwencji doszło do pożaru.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze