Milik doznał kontuzji, ale jego dziewczyna się nie zatrzymuje. Co za forma!
ROBERT CZYKIEL • dawno temuAgata Sieramska nie daje sobie chwili wytchnienia. Po kolejnym treningu przyznała, że jej brzuch dosłownie płonie. Dla takich efektów końcowych jednak warto dać sobie w kość.
Arkadiusz Milik znowu ma pecha. W ostatnim meczu ligowym doznał kontuzji, która może wykluczyć go z gry nawet na miesiąc. Piłkarz Juventusu musi trochę odpocząć od treningów, ale jego ukochana nie ma takiego problemu i może dalej dawać czadu.
Agata Sieramska codziennie wylewa siódme poty i często trenuje ze swoimi podopiecznymi. Na jej zajęciach nie ma lekko, ale i sama trenerka się nie oszczędza. Dlatego po swoich treningach bywa wykończona.
Ostatnio przyszedł czas na ćwiczenia na mięśnie brzucha. Ukochana reprezentanta Polski wymownie podsumowała wykonany trening.
"Mój ABS (mięśnie brzucha — przyp. red.) płonie po dzisiejszym treningu" - pisze Agata.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze