Pokazał zdjęcie z rajskich wakacji i się zaczęło. Wszyscy piszą tylko o jednym
ROBERT CZYKIEL • dawno temuMariusz Tomczuk postanowił uciec przed niezbyt przyjemną pogodą w Polsce. Wybrał miejsce, w którym ciągle ma słońce, a termometry pokazują nawet 30 stopni Celsjusza.
Wiele polskich gwiazd pod koniec roku decyduje się na wyjazd z Polski. Trudno się dziwić, bo u nas pogoda daleka od ideału, a w tym czasie można się relaksować w jednym z przepięknych miejsc, gdzie ciągle świeci słońce.
Z takiej możliwości tym razem skorzystał Mariusz Tomczuk. Czterokrotny mistrz Polski w kulturystyce wybrał popularny kierunek. Od niedawna ładuje baterie na Zanzibarze.
Ciągle świecące słońce, temperatura na poziomie 30 stopni Celsjusza, przepiękne widoki i ciepła woda z Oceanu Indyjskiego. Tomczuk postanowił pochwalić się, co go zastało na rajskiej wyspie. Napiął swoje mięśnie, zrobił zdjęcie, a kiedy wrzucił je do sieci, w komentarzach zawrzało. Wszyscy komentują jego muskulaturę.
"Jest wielki ten hipopotam", "Pierogi poszły w bicepsy i bary ewidentnie", "Ładne armaty", "Forma Hardkorowa" - piszą internauci.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze