Krystian Wolski na swoim kanale na YouTubie zamieścił filmik zatytułowany "Dlaczego rezygnuję ze startów? Co dalej?". Okazuje się, że nagranie poruszyło fanów kulturysty, a część z nich błędnie zinterpretowała słowa Wolskiego.
"Odniosę się do swojego ostatniego vloga, bo wiele osób źle zrozumiało mój przekaz. Nie rezygnuję z kulturystyki na zawsze, tylko podjąłem decyzję o odpuszczeniu startów w tym roku" - podkreślił Wolski na Instagramie.
Głównym celem Polaka na ten sezon była kwalifikacja na najbardziej prestiżowe zawody kulturystyczne. Ostatecznie plany te przesuwa na kolejne lata.
"Odpuszczam swój sezon startowy, w którym miałem zakwalifikować się na zawody Mr. Olympia (…) Wiele czynników się na to złożyło, m.in. sytuacja ekonomiczna, prywatna i zawodowa" - przyznał Wolski.
"Są ważniejsze sprawy niż starty i przygotowania. Bez spokoju w głowie nie da się przygotowywać do zawodów rangi PRO. Odpuszczam tylko ten sezon. Co do przyszłego roku — sytuacja musi się wyklarować" - dodał, zapewniając, że cały czas będzie utrzymywał formę.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze